Minęło
już jakieś 15 minut a Przemek i Piotr nadal nie wrócili. Wszyscy
gadali coś między sobą, co chwila na mnie zerkając. Byłam pewna
że mówią o mnie. Czułam się jak 5 koło u wozu. Zastanawiałam
się czy może nie będzie lepiej jeżeli opuszczę imprezę i pójdę
się upić do jakiegoś pobliskiego baru. W końcu po upływie
kolejnych 5 minut Przemek wrócił do hotelu, jednak był sam.
Wszyscy posłali mu pytające spojrzenie łącznie ze mną. Przejęłam
się , nadal było mi strasznie głupio bo doskonale wiedziałam że
to moja wina. Przegięłam. Nie dziwię się ze tak zareagował.
-Robiłem
co w mojej mocy, strasznie ciężko było go przekonać...-
powiedział z smutkiem – ale po długich błaganiach dał się
namówić, zaraz przyjdzie powiedział że za chwilę przyjdzie tylko
musi jeszcze ochłonąć – dodał po chwili uśmiechając się.
Odetchnęłam z ulgą. Piotr dołączył do nas po kolejnych 10
minutach. Atmosfera była napięta siedzieliśmy w ciszy. To nie była
już ta sama impreza co godzinę temu. Czułam się winna,
postanowiłam zostać na uboczu, ale ta cisza zaczęła mnie
irytować, w tym właśnie momencie jak na zawołanie Marek ją
przerwał
-To
może się napijemy... no wiecie tak dla ocieplenia stosunków-
Wszyscy od razu się zgodziliśmy. Marek nalał każdemu po
kieliszku. I tu miał rację atmosfera faktycznie się rozluźniła.
Powoli zaczynało mi szumieć w głowie. Znów zaczęliśmy żartować
rozmawiać i wygłupiać. Impreza znów zaczęła się rozkręcać.
Może jednak ten wieczór nie skończy się istna tragedią. Zabawa
trwała w najlepsze ale z minuty na minutę promile które we mnie
szalały dawały się we znaki. Powoli zaczynałam się chwiać i
potykać się o własne nogi. Usiadłam na kanapie. Hmm to już chyba
pora na pozbycie się butów, jak pomyślałam tak też zrobiłam.
Pozbyłam się niewygodnych szpilek i wróciłam do zabawy.
-kt-kt-óra godzina ? - zapytałam powoli wstając z kanapy, nogi odmawiały mi posłuszeństwa, więc postanowiłam że lepiej będzie jeżeli z powrotem usiądę . Agata spojrzała na zegarek który miała na nadgarstku.
-Paprzcie jak te wskazówki szybko biegają – była już kompletnie „zalana”, ledwo co kontaktowała do tego te dziwne miny które mimowolnie robiła. Wszyscy wybuchliśmy śmiechem. - Wiki ty sprawdź bo ja nie umiem za nimi nadążyć- dodała po chwili, chwiejnym i niepewnym ruchem pokazując Consalidzie zegarek.
-2:17 – odpowiedział
-o Boże niania nas zabije...Witek zbieraj się – usłyszałam zdenerwowany głos Leny, ona była najtrzeźwiejsza z całego towarzystwa.
-już idziecie ?- zapytał zawiedziony Przemek
-no niestety obowiązki wzywają - odpowiedziała Starska „zbierając” Witka z kanapy
-Hana jedziesz z nami - zapytała po chwili , nie wiedziałam co się dookoła dzieje
-co
? Co ? A nnnie , nie zzzostanne jeszcze... -odpowiedziałam całkiem
nieskładnie. Latoszkowie ubrali się i ruszyli do wyjścia, Lena
podtrzymywała ramieniem Witka który ledwo co stał
-Pa.,
bądźcie grzeczni ... Do zobaczenia na dyżurze – powiedziała a
następnie obydwoje wyszli. Przemek, Wiki ,
Marek i Piotr którzy jeszcze jakoś się „trzymali” chwiejnym
krokiem wrócili na „parkiet. Ja nie byłam w stanie nawet podnieść
się z kanapy. W mojej głowie wirowało. Razem z Agatą pozostałam
na sofie. Oglądałam jak ta wspaniała 4 szaleje. Wyglądali
komicznie nie mogłam powstrzymać śmiechu, na dodatek
Woźnicka
bełkotała coś pod nosem. Po jakiejś godzinie towarzystwo się
zmęczyło więc padli na kanapie. Obok mnie usiadł Piotr i oparł
głowę na moim ramieniu , nie wiedziałam jak zareagować, ale
promile które miałam w sobie sprawiły że w sumie było mi to
obojętne. Jeszcze chwilę gadaliśmy. Przemek zaproponował kolejna
kolejkę. Bez zastanowienia zgodziłam się. To był „gwóźdź do
trumny” urwał mi się film
Czekam na next'a :D
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie! JA również czekam na ciąg dalszy!
OdpowiedzUsuńCzekam na neext ! :D <3
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa co się wydarzy rano :/ zcekam na nexta :D
OdpowiedzUsuńroobi się ciekawie!
OdpowiedzUsuńbadzo mi się podoba!
super , czekamy na nexta :)
OdpowiedzUsuńcudownie <3 czekam ne naxta , , dajcie jak najsyzbciej i cukier :) :*
OdpowiedzUsuńa dalo, by sięzmienic wystroj bloga? bo chyba jest taki malo czytelny.. czy tylko mi się tak wydaje?
OdpowiedzUsuńi za dużo takich smieci typu ta mapa, po lewej jakis fcb, twitter i te serduszka przy myszce, zdjęcie rozmazane;<
opowiadanie mi się super podoba, ale wystroj kiepski ;<
troszeczkę pozmieniałyśmy mam nadzieję ze będzie lepiej
Usuńno no już od razu oko się cieszy ;) duzo lepiej, dzięki :))
UsuńSuper! Czekam z niecierpliwością na cd.
OdpowiedzUsuńKofam ;p
OdpowiedzUsuńEjj nie denerwujcie mnie tylko wrzucajcie nexta ;P
OdpowiedzUsuńsuuuper ;) ale dajcie nexta dziś , będzie ?
OdpowiedzUsuńJak się postaracie to raczej tak ;)
Usuńno prooooszę ;)
UsuńNext!
OdpowiedzUsuńnext przed spaniem to najlepsza sprawa, więc proszę żeby dzis byl :)))
OdpowiedzUsuń12 wyswietlen to ja sama robie na godzine , żeby sprawdzic czy jest cos nowego xdd
OdpowiedzUsuńmacie chyab cos zepsute
Świetne :) Next!
OdpowiedzUsuńNext!
OdpowiedzUsuńZajebiste! :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ze dzis dodacie nexta :D
OdpowiedzUsuńcudowne , kiedy next ??? :)
OdpowiedzUsuńkiedy next ? błagam dzisiaj cudo <3
OdpowiedzUsuńbędzie next ? ejjjjj
OdpowiedzUsuńjuż jest ;)
Usuń